SYTUACJA GOSPODARCZA I HANDLOWA REPUBLIKI ARMENII PO 24 LUTEGO 2022 R.
Wprowadzenie
Od początku odzyskania niepodległości w latach 90. XX w. Republika Armenii zmagała się z wielorakimi problemami natury polityki wewnętrznej oraz zagranicznej. Liczne problemy ekonomiczne, niestabilność polityczna oraz stałe zagrożenie ze strony Republiki Azerbejdżanu nie pozwoliły utrzymać jej ani przez moment względnej stabilności. Rosyjska inwazja na Ukrainę z jednej strony spotęgowała część z tych problemów, ale z drugiej otworzyła nowe możliwość dla rządu w Erywaniu. Niniejsza analiza ma na celu prześledzenie procesów, które diametralnie wpłynęły na sytuację w Republice Armenii po 24 lutego 2022 r. Jej pierwsza część skoncentruje się na sytuacji gospodarczej oraz handlowej Republiki Armenii. Druga natomiast ma na celu przybliżenie sytuacji społeczno-politycznej oraz międzynarodowej tego kraju. Pozwoli ona wyjaśnić czytelnikowi jak te czynniki w sposób diametralny determinują armeńską gospodarkę oraz handel.
Sytuacja gospodarcza
Według Armeńskiego Komitetu Statystycznego[1] w 2021 r. armeńskie PKB zaczęło z powrotem rosnąć po perturbacjach związanych z wybuchem pandemii COVID-19 w 2020 r. Wtedy to zanotowano jego wzrost w wysokości 5,8%. W 2022 r. Armenia odnotowała największy wzrost PKB od czasów odzyskania niepodległości. Armeńskie PKB urosło o 12,6%. W kolejnych latach Armenia utrzymała tendencję wzrostową. W 2023 r. był to wzrost o 8,3%, a w 2024 r. o 5,9%. O ile armeńskie PKB w liczbach bezwzględnych wynosiło prawie 14 mld $, tak w 2024 r. jego wartość wyniosła aż 26 mld $. W głównej mierze wzrost armeńskiej gospodarki oparł się o wypadkowe wynikające z rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Napływ kolejnych fal rosyjskich migrantów diametralnie wzmocnił rodzime pośrednictwo finansowe, rynki nieruchomości i budownictwa oraz usługi[2]. Wysokie wskaźniki wzrostowe zanotował też sektor IT oraz branże związane z jubilerstwem i metalami nieszlachetnymi. Niewielki wzrost zanotowała większość gałęzi przemysłu, sektor górniczy oraz rolniczy. Na wzrost wskaźnika PKB wpływ miała również branża turystyczna. Wzrost armeńskiej gospodarki od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest diametralny, ale został on napompowany głównie przepływem kapitału finansowego oraz ludzkiego z Federacji Rosyjskiej[3]. Republika Armenii nie powinna w przyszłości opierać wzrostu gospodarczego na tak niepewnym czynniku. Tym bardziej, że już w 2024 r. zauważono spadek przekazów pieniężnych oraz rosyjskiej migracji do Armenii[4].
Stopniowy spadek wskaźnika wzrostu gospodarczego skorelował się ze spadkiem wskaźnika ogólnego poziom cen w gospodarce – inflacji. Ta zaczęła się stopniowo stabilizować. Inflacja za rok 2021 r. wyniosła 7,2%, natomiast w 2022 r. 8,6%. Tendencja spadkowa utrzymała się w kolejnych latach. W 2023 r. zanotowano już inflację na poziomie 2%, a w 2024 r. 0,3%. W zaistniałej sytuacji armeński bank centralny zaczął stopniowo obniżać stopy procentowy, czyniąc to aż 14 razy od połowy 2023 r. z poziomu 10,5% na 6,75% w lutym 2025 r. Decyzje te zbiegły się ze wzrostem aktywności kredytowej obywateli Armenii. Odnotowano ją we wszystkich sektorach gospodarki, ale głównie na cele konsumpcyjne lub hipoteczne. Jak wskazuje Centralny Bank Armenii stanowią one 50% wszystkich kredytów bankowych[5]. Republika Armenii chcąc napędzać wzrost gospodarczy w oparciu o własne siły będzie starała się by wzrastała krajowa konsumpcja.
Po 2022 r. armeńska turystyka zanotowała gwałtowny wzrost w liczbie turystów. Dla przykładu w 2019 r. Armenię odwiedziło prawie 1,9 mln turystów. 36% z nich stanowili Rosjanie. Do podobnej liczby zdołano wrócić właśnie w 2022 r., kiedy to do Armenii przybyło prawie 1,7 mln turystów. Tym razem rosyjscy turyści stanowili aż 46% wszystkich odwiedzających. Było to związane z kolejnymi sankcjami nakładanymi na obywateli Federacji Rosyjskiej, przez co wachlarz wakacyjnych możliwości zaczął się kurczyć. Dodatkowo wymogi wjazdowe do Armenii były praktycznie żadne. Szybko przełożyło się to na rekord w 2023 r. Armenię odwiedziło około 2,3 mln turystów. Połowę z nich stanowili właśnie Rosjanie. W 2024 r. liczba turystów nieznacznie spadła do prawie 2,15 mln. Pomimo rosnących nakładów rządowych na promocję tej gałęzi gospodarki[6]. Na czele ponownie uplasowali się Rosjanie, stanowiący 43% turystów. Wszystkie te liczby przełożyły się na przychód z turystyki. W 2019 r. wynosił on ponad 1,5 mld $. Podobne szacunki odnotowano już w 2022 r. Natomiast w 2023 i 2024 r. odpowiednio 3 mld $ oraz około 2,8 mld $. Oznacza to, że w przeciągu ponad 2 lat od inwazji dochody z turystyki wzrosły prawie dwukrotnie.
Wraz ze wzrostem PKB oraz dochodów zwiększyły się też wydatki budżetowe. Te przeznaczono głównie na cele socjalne oraz inwestycje publiczne. Wydatki na świadczenia socjalne i emerytury wzrosły o ponad 40% do około 10% PKB. Minimalna emerytura w 2021 r. wynosiła 31,6 tys. dramów, a od 2024 r. 36 tys. dramów. To niecałe 100 $[7]. W Republice Armenii wzrastała też pensja minimalna. W 2022 r. wynosiła ona 68 tys. dramów, a od 2023 r. wzrosła do 75 tys. dramów. Daje to równowartość niecałych 200 $[8]. Podniesienie minimalnej emerytury oraz pensji były niezbędne w obliczu rosnącej inflacji oraz większego napływu kapitału finansowego z Federacji Rosyjskiej. Oba czynniki przełożyły się na wzrost kosztów życia[9]. Przełożyło się to też na wzrost wysokości średniej pensji w sektorze państwowym oraz prywatnym. W 2021 r. wynosiły one odpowiednio około 170 tys. dramów i 210 tys. dramów. Obecnie jest to prawie 225 tys. dramów (około 580 $) i ponad 310 tys. dramów (około 800 $). Średnia pensja wyniosła mniej więcej 287 tys. dramów (około 740 $).
W ramach wzrostu nakładów na świadczenia socjalne mieści się też wsparcie na rzecz Ormian z Górskiego Karabachu, którzy wyjechali z tego obszaru po azerbejdżańskiej operacji wojskowej we wrześniu 2023 r. Pomoc, głównie rządowa, zakładała wsparcie w formie wypłat socjalnych oraz wsparciu w wybudowaniu lub zakupie własnego domu albo mieszkania. Do końca 2024 r. Armenia wydała na te cele około 190 mln $. W kolejnych latach pomoc ma być nadal kontynuowana, ale nakłady rządowe zostaną zmniejszone. Wyniesie ona prawie 80 mln dolarów[10].
Jednym z najbardziej priorytetowych wydatków budżetowych dla Armenii jest wzrost nakładów na armię. W 2019 r., czyli przed wybuchem tzw. II wojny karabachskiej (27 września – 10 listopada 2020 r.) rząd w Erywaniu przeznaczył na obronność około 650 mln $ (mniej więcej 4,8% PKB). Jednak drastyczny wzrost nakładów na armię zaobserwowano od 2022 r. W 2022 r. Armenia przeznaczyła na wojsko prawie 800 mln $ (około 4% PKB). W 2023 r. było to już około 1,3 mld $ (prawie 5,5% PKB), a w 2024 r. około 1,42 mld $ (mniej więcej 5,3%). Budżet na 2025 r. określił wydatki na wojskowość rzędu 1,7 mld $ (6% PKB). Fundusze na armie w przeciągu kilku lat wzrosły prawie trzykrotnie. Wiązało się to, przede wszystkim, ze spadkiem zaufania Erywania do Moskwy jako gwaranta bezpieczeństwa. Kreml zajęty działaniami zbrojnymi na Ukrainie nie był w stanie asertywnie zareagować na agresywne działania Azerbejdżanu przeciwko Armenii. Te doprowadziły do okupacji około 100 km^2 armeńskiej ziemi. Doszły do tego opóźnienia związane z dostawami kolejnych partii broni opłaconych z góry przez Erywań[11]. Do dzisiaj nie Armenia nie otrzymała zamówionego sprzętu wojskowe opiewającego na wartość 400 mln $[12]. W zaistniałej sytuacji rząd w Erywaniu zaczął dywersyfikować dostawy broni z różnych krajów[13]. W głównej mierze mowa o Republice Francuskiej oraz Republice Indii. Wydatki na armie stopują dofinansowanie innych gałęzi gospodarki, jednak kolejne zagrożenia związane z podważaniem integralności Republiki Armenii zmuszają rząd w Erywaniu do takich kroków.
W 2024 r. armeński rząd przeznaczył ponad 5% PKB na rozbudowę krajowej infrastruktury. Wydatki w tym zakresie mają co roku wynosić aż 1 mld $[14]. Pieniądze te zostaną przeznaczone m.in. na przebudowę oraz budowę nowych dróg. Oczkiem w głowie armeńskich władz jest budowa drogi Sisjan-Karajan. Odcinek ten będzie elementem korytarza Północ-Południe. Ma on na celu zwiększenie przepustowości armeńskich dróg i będzie biec od granicy Islamskiej Republiki Iranu do Gruzji. Oba kraje stanowią jedyne okna na świat dla Republiki Armenii[15]. Innym dalekosiężnym, ale odległym projektem infrastrukturalnym jest tzw. Korytarz dla pokoju. Zakłada on modernizacje oraz budowę dróg oraz torów kolejowych biegnących nie tylko do wspomnianych wyżej sąsiadów, ale też do Republiki Tureckiej oraz Republiki Azerbejdżanu. Na obecny moment jest to odległa perspektywa, ponieważ Erywań nadal nie podpisał pokoju z Baku, ani nie znormalizował relacji z Ankarą. Najważniejszym jednak projektem infrastrukturalnym na kolejne lata ma być budowa nowej elektrowni jądrowej. Rząd utworzył już w tym celu spółkę[16]. Jednak nadal nie wiadomo kto będzie budował nowy blok w Metsamor. Pewne jest to, że jedyną elektrownię atomową funkcjonującą w Armenii ma modernizować rosyjski Rosatom[17]. Armeński rząd planuje też budowę nowej infrastruktury dla szkół, przedszkoli oraz uniwersytetów.
Wzrost wydatków budżetowych przełożył się na wzrost deficytu. W 2023 r. wyniósł on 2%, a w 2024 r. już 3,7%. Z drugiej strony dług publiczny zaczął spadać. W 2023 r. spadł do poziomu 50,7% PKB, by na koniec 2024 r. osiągnął pułap 50,3%. Ta pierwsza na rzut oka sprzeczność wynika ze wzrostu gospodarczego Armenii. To, co również istotne w kontekście długu publicznego to spadek zobowiązań zagranicznych o 0,7% do 6,5 mld $. Tymczasem krajowy dług publiczny wzrósł w 2024 r. o 19,5% i osiągnął poziom 6,4 mld $. Erywaniowi zależy na tym, by zadłużenie budżetu koncentrowało się wokół źródeł krajowych.
Innymi istotnymi czynnikami wpływającymi na gospodarkę Armenii były demografia oraz wskaźnik bezrobocia. Republika Armenii praktycznie z roku na rok notuje spadek liczby urodzeń oraz liczby obywateli. Już w latach 1992-2002 Armenia zanotowała spadek przyrostu naturalne o 60%, co było najwyższym wskaźnikiem dla krajów obszaru postradzieckiego[18]. W latach 2021-2022 wskaźnik dzietności uplasował się na poziomie 1,7, co nie zapewnia zastępowalności pokoleń. Potrzebny byłby ku temu wskaźnik na poziomie 2,1. W 2023 r. wskaźnik urodzeń nieznacznie wzrósł do poziomu 1,9. W 2024 r. trend zaczął spadać, a dzietność spadła do poziomu 1,65. Jak w takim razie prezentuje się całkowita populacja Republiki Armenii w latach 2021-2024? Co ciekawe zauważalne są wahania, ale w 2024 r. odnotowano wzrost liczby ludności. W 2021 roku populacja liczyła 2,963 mln ludzi, w 2022 r. 2,961 mln, w 2023 r. 2,937, a w 2024 r. 2,991 mln[19]. Gdzie należałoby doszukiwać tego wzrostu za 2024 r.? W uchodźcach z Górskiego Karabachu. Tych do Republiki Armenii mogło przybyć kilkadziesiąt tysięcy. Część z nich już wyjechała z Armenii, ale większość z nich pozostała. Jest to pewna szansa dla demografii, o ile obecność karabachskich Ormian przełoży się na wzrost demograficzny w dalszej perspektywie.
W 2021 r. stopa bezrobocia wyniosła 15,5%. W latach 2022 i 2023 odnotowano dalszy spadek tego wskaźnika. W 2022 r. stopa bezrobocia wyniosła 13,5%, a w 2023 r. 12,4%. W 2024 r. zaczęła ona wzrastać do poziomu 13,9%. Mimo to spadek bezrobocia jest widocznie zauważalny, ale aby utrzymać tę tendencję rząd będzie musiał utrzymać wzrost inwestycji publicznych. Tym bardziej, jeżeli spada poziom napływu kapitału zagranicznego.
Prognozy na 2025 r. wskazują na dalszy wzrost PKB, ale nie osiągnie on tak wysokiego pułapu jak miało to miejsce w ostatnich latach. Międzynarodowy Fundusz Walutowy oszacował w kwietniu, że wzrost w latach 2025 i 2026 może osiągnąć około 4,5%. W styczniu prognozował 5% wzrost dla 2025 r., a 4,6% dla 2026 r. Poza spowolnieniem wzrostu gospodarczego, prognozowany jest też wzrost inflacji. Prognozowana ona jest na 2025 r. na poziomie 3%, a w 2026 r. 2,8%. Jak prezentuje się kwestia deficytu? Budżet na bieżący rok założył go na poziomie 5,5% PKB, a dług publiczny na niecałe 56% PKB.
Jak na te prognozy zapatrują się ważniejsze agencje ratingowe? Moody’s, S&P Global Ratings i Fitch Ratings utrzymują ratingi kredytowe na poziomie spekulacyjnym[20]. Wskazuje to na umiarkowane ryzyko kredytowe. Wpływ na to mają, przede wszystkim, czynniki zewnętrzne na które bardzo mocno reaguje armeńska gospodarka. Poza konsekwencjami inwazji rosyjskiej na Ukrainę, Armenia znajduje się w permanentnym konflikcie zbrojnym z Republiką Azerbejdżanu. Szczególnie ten czynnik wpływa na niską atrakcyjność gospodarki armeńskiej dla zagranicznych inwestorów.
Pozostaje jeszcze jedna, istotna kwestia dla armeńskiej gospodarki w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę – czy Armenia zdołała w jakimś stopniu uniezależnić swoją gospodarkę od rosyjskiego kapitału? Otóż nie. Armenia nadal jest uzależniona od dostaw rosyjskiego gazu. Rosyjski kapitał ma też znaczący udział w armeńskich kolejach, spółkach energetycznych gdzie ma znaczący udział w armeńskiej sieci energetyczne, sektorze bankowości oraz telekomunikacji. To samo tyczy się sporej części spółek górniczych. Od początku swoich rządów premier Nikol Paszynian nie zdołał uniezależnić krajowej gospodarki od rosyjskiego kapitału.
Sytuacja handlowa
Wolumen wymiany handlowej był i jest jedną z największych zmiennych, która odcisnęła mocne piętno na gospodarce Republiki Armenii po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Aby wykazać jak bardzo jest to trafna teza, należałoby przedstawić dane dla tego współczynnika przed oraz po 2022 roku. W 2021 r., jeszcze w trakcie trwania światowej pandemii COVID-19, całkowity wolumen handlowy Armenii wyniósł raptem około 8,38 mld $[21]. Najważniejszym partnerem handlowym była wtedy Federacja Rosyjska z 31% udziałem w całym wolumenie, co odpowiadało 2,63 mld $. Dosyć wysoko plasowała się Unia Europejska (20% – 1,69 mld $) oraz Chińska Republika Ludowa (15% – 1,26 mld $). Bilans handlowy dla Armenii pozostawał ujemny. Stosunek eksportu do importu wynosił 3,02 mld $ do 5,36 mld $. O ile bilans handlowy po 2022 r. miał pozostawać nadal ujemny, tak sam wolumen wzrósł diametralnie. Za 2022 r. odnotowano go na poziomie aż 14,2 mld $. W kolejnych latach tendencja wzrostowa zachowała się. W 2023 r. wolumen wymiany handlowej wyniósł 21,31 mld $, natomiast w 2024 r. aż 30,17 mld $. W związku z tym Republika Armenii odnotowała w 2024 r. ponad trzy i pół krotny wzrost wymiany handlowej w stosunku do 2021 r. Jak wyglądał ten wzrost oraz jego rozkład w stosunku do ważniejszych partnerów handlowych?
Pierwszym i najważniejszym partnerem handlowym Republiki Armenii pozostała Federacja Rosyjska. Całkowity wolumen wyniósł w 2022 r. 5,10 mld $ (36% udział w całości wymiany handlowej), w 2023 r. 7,92 mld $ (37%), a w 2024 r. 12,4 mld $ (41%). Wzajemna wymiana handlowa w 2024 r. wzrosła prawie pięciokrotnie. Rząd w Erywaniu stał się tym samym jednym z ważniejszych elementów omijania zachodnich sankcji przez Kreml. Co ciekawe, nie spotkało się z odpowiedzą państw sankcjonujących biorących pod uwagę to, jak ważnym partnerem dla Armenii pozostawała Rosja i jak bardzo jej gospodarka jest od niej uzależniona. Z drugiej strony pozwoliło to armeńskiemu rządowi zarobić w obecnej sytuacji geopolitycznej. Zarobek ten ma też koszt, jakim jest jeszcze mocniejsze uzależnienie rodzimej gospodarki od Kremla. Istotnym symptomem tego w relacjach handlowych jest zaprzestanie wzajemnych rozliczeń w dolarze i euro. Czynią to we własnych walutach, choć dominuje udział rosyjskiego rubla[22]. Jest to dosyć niekonsekwentne ze strony Erywania patrząc na to, jak ochłodziły się relacje rosyjsko-armeńskie od 2022., a co będzie przedmiotem rozważań w dalszej części tekstu. Koniec końców nie przeszkadza to stronom chwalić się tym, ze ich obroty handlowe biją historyczne rekordy[23]
Po 2022 r. wzrosła również armeńska wymiana handlowa z Unią Europejską oraz Chińską Republiką, chociaż nie tak diametralnie w liczbach całkowitych jak ma to miejsce w przypadku Federacji Rosyjskiej. Wolumen handlowy z Brukselą osiągnął w 2022 r. 2,55 mld $ (18% udział w całości wymiany handlowej), w 2023 r. 2,78 mld $ (13%), a w 2024 r. 2,61 mld $ (8,5%). W liczbach całkowitych wymiana handlowa rosła w stosunku do 2021 r. – wzrost o ponad 60% w porównaniu z 2024 r. W wymiarze procentowym widać tendencję odwrotną – spadek o ponad 50%. Tutaj uwidacznia się inny mankament, odwrotny do tego, z jakim mamy do czynienia w przypadku Federacji Rosyjskiej. Armenia próbuje dywersyfikować swoją politykę zagraniczną i szuka zbliżenia z Unią Europejską. Nie ma to jednak przełożenia w relacjach gospodarczych, w tym w wymianie handlowej. Swoją cegiełkę do wzrostu wymiany handlowej dołożyła też Polska, ale same wartości są niewielkie. W 2021 r. całkowity wolumen handlowy na linii Warszawa-Erywań wyniósł 65 mln $. Tendencja wzrostowa rozpoczęła się po inwazji rosyjskiej na Ukrainę. W 2022 r. wolumen osiągnął poziom 99 mln $, w 2023 r. 157 mln $, a w 2024 r. 124 mln $. Polska pozostaje jednym z wielu partnerów handlowych dla Armenii. Dla przykładu pięciokrotnie większą wymianę handlową z Armenią odnotowała Republika Federalna Niemiec. Jak natomiast wyglądał wolumen handlowy z Chińską Republiką Ludową? W 2022 r. osiągnął on poziom 1,76 mld $ (12%), w 2023 r. 2,10 mld $ (10%), a w 2024 r. 2,35 mld $ (8%). W przypadku Pekinu nie ma mowy o jakimś głębszym zacieśnianiu wzajemnych relacji z Erywaniem. Przynajmniej na szczeblu politycznym.
Najciekawsze obserwacje w całkowitym wolumenie handlowym można zaobserwować w stosunku do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W 2021 r. wymiana handlowa pomiędzy Abu Zabi a Erywaniem była znikoma. Osiągnęła ona wartość około 110 mln $ (1,3% całości wolumenu handlowego Armenii). Sytuacja zaczęła zmieniać się diametralnie po 2022 r., ale nie zaraz po rosyjskiej inwazji, a stopniowo. W 2022 r. wzajemna wymiana handlowa osiągnęła wartość 0,59 mld $ (4%). Diametralna zmiana nastąpiła w 2023 i 2024 r. W 2023 r. wolumen oszacowano na poziomie 2,29 mld $ (11%), a w 2024 r. było to aż 5,33 mld $ (18%). Wolumen wymiany handlowej Armenii ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi stał się większy niż ten z krajami Unii Europejskimi oraz Chińską Republiką Ludową razem wzięty. Skąd tak duży wzrost wymiany handlowej? Republika Armenii stała się pośrednikiem metali i kamieni szlachetnych dla Federacji Rosyjskiej po nałożeniu na nią sankcji w tym zakresie[24].
W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Republika Armenii postanowiła wykorzystać tę okazję do zarobku w myśl maksymy business as usual. Rząd w Erywaniu konsekwentnie pomaga omijać sankcje nałożone na Federację Rosyjską przez państwa szeroko rozumianego Zachodu. Kraje sankcjonujące dostrzegają to zjawisko, ale nie nakładają sankcji na kraje pomagające w tym procederze, a co najwyżej na konkretne firmy. Premier Nikol Paszynian tłumaczy całe zjawisko tym, że armeńska gospodarka jest zbyt mocno powiązana z gospodarką rosyjską i tym samym nie może przystąpić do zachodnich sankcji[25]. Robi jednak niewiele by zmienić ten stan rzeczy.
Sytuacja społeczno-polityczna
Od 2018 r. w Republice Armenii niepodzielną władzę sprawuje partia Umowa Społeczna. Na jej czele stoi premier Nikol Paszynian. Polityk, który w na kanwie aksamitnej rewolucji sięgnął po władzę w 2018 r. i doprowadził do zakończenia rządów tzw. klanu karabachskiego (1998-2018) – grupy oligarchów pochodzących głównie z rejonu Górskiego Karabachu lub osób związanych z niegdyś istniejącą quasi-republiką Górskiego Karabachu. Na obecny moment rządy sprawowane przez Umowę Społeczną pozostają stabilne. Partia Umowa Społeczna dwukrotnie wygrała wybory parlamentarne w 2018 i 2021 r., zapewniając sobie bezwzględną większość w parlamencie. Na obecny moment jej mandat polityczny jest stabilny pomimo wielu kryzysów przez które przechodziła Republika Armenii. Nie oznacza to jednak, że gabinet premiera Nikola Paszyniana nie boryka się z licznymi problemami. Tych na horyzoncie jest wiele, a przyszłoroczne wybory w 2026 r. mogą zmienić aktualny układ polityczny w kraju.
Za rządów Nikola Paszyniana wydarzała się jedna z największych tragedii w dziejach niepodległej Armenii – całkowita utrata kontroli nad quasi-republiką Górskiego Karabachu oraz exodus miejscowych Ormian we wrześniu 2023 r. Jej główną konsekwencją było przybycie do Republiki Armenii kilkudziesięciu tysięcy Ormian z Karabachu. Ludziom tym trzeba było zapewnić wsparcie humanitarne oraz zaproponować programy integracyjne, dające możliwość ustatkowania się w nowej ojczyźnie. Mowa tu m.in. o odnalezieniu się tych ludzi na lokalnym rynku pracy czy zapewnieniu im stałego lokum. Wraz z cywilami do Republiki Armenii przybyła część przedstawicieli ex-rządu quasi-republiki Górskiego Karabachu[26], w tym ostatni prezydent tego tworu – Samwel Szahramanian. Pierwotnie stał on na stanowisku, że quasi-republika Górskiego Karabachu zostanie rozwiązana z dniem 1 stycznia 2024 r. Obecnie uważa się za przedstawiciela rządu na uchodźstwie. Nie jest on jednak uznawany przez armeńskie władze. Mimo to kontynuuje swoją działalność[27].
Sytuacja wokół Górskiego Karabachu spotkała się z protestami ze strony społeczeństwa armeńskiego oraz środowisk skupionych wokół ormiańskich uchodźców. Gniew ten próbowali zagospodarować politycy związani z tzw. klanem karabachskim. Jednak żaden z protestów organizowanych przeciwko, jak twierdzą organizatorzy wystąpień, nieudolności gabinetu Paszyniana w związku z utratą Górskiego Karabachu, czy też rozmowom pokojowym prowadzonym z Azerbejdżanem nie zmusiły premiera do ustąpienia z urzędu. Choć w protestach uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób, to nie osiągnęły potrzebnej masy krytycznej do obalenia władz. W przeciwieństwie do wystąpień w trakcie aksamitnej rewolucji w 2018 r. Te gromadziły po kilkaset tysięcy uczestników i doprowadziły do paraliżu stołecznego Erywania.
Dlaczego pomimo tylu problemów rząd Nikola Paszyniana utrzymał się u sterów władzy? Po pierwsze ma to związek z brakiem jakiejkolwiek alternatywy politycznej. Największe siły opozycyjne są skoncentrowane wokół tzw. klanu karabachskiego, który skompromitował się swoimi dwudziestoletnimi rządami. Ludzie mogą nie darzyć zbyt wysokim zaufaniem Paszyniana, ale jeszcze większe obawy wzbudza powrót do władzy dawnego, oligarchicznego układu. Druga kwestia to zapewnianie przez partię Umowa Społeczna w miarę względnej stabilności. Premier Paszynian koncentruje się na rozmowach pokojowych z Azerbejdżanem, ponieważ to w nich dostrzega szansę na rozwój swojego państwa. Armeńskie społeczeństwo jest zmęczone trwającym od ponad 30 lat konfliktem. Gwarantem utrzymania rozmów pokojowych z Baku jest właśnie premier Paszynian. To te dwa czynniki świadczą o sile rządów Umowy Społecznej pomimo wielu poniesionych porażek. Przyjrzyjmy się jednak nastrojom społecznym w Republice Armenii oraz temu jakim zaufaniem cieszą się obecne władze. W tym celu posłużę się badaniami przeprowadzonymi przez grupy badawcze International Republican Institute (IRI)[28] oraz Caucasus Research Resource Centers (CRRC)[29].
Większość respondentów IRI nie darzy zaufaniem żadnego z obecnych liderów politycznych (61%). Zaufanie do premiera Nikola Paszyniana deklaruje wyłącznie 16% respondentów. Zaufanie dla pozostałych polityków, zarówno tych związanych z rządem jak i opozycją, oscylowało wokół błędu statystycznego. Co ciekawe, rządząca Umowa Społeczna może liczyć na około 20% poparcie w wyborach. Jak w tym zestawieniu prezentują się pozostałe ugrupowania? Znajdują się pod progiem wyborczym wynoszącym 5%, mimo że uwzględniono ich aż 10. Prawie 1/3 respondentów nie zamierza uczestniczyć w wyborach. Wszystko to świadczy o spadku sprawczości w armeńskim społeczeństwie i ogromnym rozbiciu politycznym. Mimo to 50% respondentów uważa, ze zmiany w kraju powinny być dokonywane przy urnach wyborczych (58%), a nie protestach (29%). Jeśli już Armeńczycy ufają jakimś instytucjom państwowym, to głównie formacjom mundurowym oraz władzom lokalnym. W takim razie co jest ich zdaniem największymi problemami, z którymi boryka się Armenia? 41% respondentów wskazała kwestie bezpieczeństwa państwa. Jest to zrozumiałe przy agresywnej polityce Baku. Kolejnymi, wskazanymi problemami było bezrobocie (14%), koszty życia (10%), niski poziom edukacji (10%), niestabilność polityczna (8%) oraz niskie płace (7%). Większość wskazanych problemów dotyczyło kwestii ekonomicznych. Dlatego tak ważne dla ekipy rządzącej będą dalsze reformy gospodarcze oraz zwiększenie inwestycji publicznych. Armeńczycy zauważają zmiany w tej materii, bo jako największy sukces rządów w drugiej połowie 2024 r. wskazywali poprawę stanu dróg. Jak wiemy rozwój infrastruktury jest jednym z priorytetów dla premiera Paszyniana na 2025 r.
Przyjrzyjmy się teraz badaniom przeprowadzanym przez CRRC. 57% respondentów uważa, że rząd jest nieuczciwy wobec swoich obywateli. Przeciwnego zdania jest 36% ankietowanych. 50% badanych popiera udział obywateli w akcjach protestacyjnych, natomiast 39% jest im przeciwnym. Aż 67% respondentów nie ufa żadnej partii politycznej. Przeciwnego zdania jest tylko 10%. Co natomiast stanowi największy problem dla Republiki Armenii? Ponad 50% badanych wskazywało kwestie związane z wojną z Azerbejdżanem – trwająca w dalszym ciągu działania wojenne, daleka perspektywa podpisania traktatu pokojowego oraz nierozstrzygnięta kwestia delimitacji granic. Do tego dochodzi pogarszająca się sytuacja ekonomiczna. Tylko 42% respondentów wskazało, że ma pieniądze na jedzenie oraz ubrania, ale nie starcza im środków na większe wydatki. Aż 26% respondentów ma odpowiednie pieniądze na jedzenie, ale ubrania już nie. Tylko 7% badanych stać na to, co im potrzebne w danym momencie.
Oba badania dochodzą do wspólnych konkluzji – armeńska klasa polityczna oraz obecny rząd cieszy się niewielkim zaufaniem społecznym, a największymi problemami z którymi borykają się Armeńczycy to sytuacja ekonomiczna oraz niestabilność wynikająca z trwającej wojny z Azerbejdżanem. Jeśli Premier Nikol Paszynian zechce wygrać przyszłoroczne wybory, to będę musiał skoncentrować swoje wysiłki na tych dwóch aspektach. Na jego nieszczęście oba czynniki nie są w pełni zależne od niego, ponieważ Armenia pozostaje bardziej przedmiotem niż podmiotem nie tylko w skali globalnej, ale również regionalnej. Mimo to premier próbuje wychodzić naprzeciw społecznym oczekiwaniom. W połowie lutego zaprezentował ideę „Prawdziwej Armenii”[30]. Armenia ta ma patrzeć w przyszłość, porzucając historyczne resentymenty. Rząd ma się skupić na budowie silnego państwa prawa. To natomiast ma tworzyć relacje ze społeczeństwem z poszanowaniem w pełni jego praw. Dzięki temu Armeńczycy będą mogli bogacić się, co przełoży się na przyszły rozwój ich ojczyzny. Deklaracja ideowa brzmi rewolucyjnie i rozpisana jest w ten sposób, jakby premier Paszynian miał rządzić jeszcze wiele lat. To budzi obawy o demokratyzację armeńskiego społeczeństwa oraz tego czy rządy Umowy Społecznej nie pójdą w kierunku autorytarnym. Pierwszym sprawdzianem dla „Prawdziwej Armenii” były przyspieszone wybory lokalne w Giumri (30.03.2025), w wyniku których władzę w mieście utrzymały siły opozycyjne. Wybrany przez nie burmistrz Wardan Gukasjan nie kryje krytyki przeciwko urzędującemu premierowi i wykazuje nieproporcjonalną sympatię do Federacji Rosyjskiej.
Sytuacja międzynarodowa
Republika Armenii i region Kaukazu Południowego nie budził do tej pory zbyt wielkiego zainteresowania międzynarodowych obserwatorów. Uwaga skupiała się przeważnie na Gruzji idącej niegdyś drogą demokratyzacji oraz na Azerbejdżanie będącym eksporterem węglowodorów. Armenia w regionie była przeważnie pomijana i kojarzona głównie jako kraj sojuszniczy Federacji Rosyjskiej. Perspektywa ta zmieniła się diametralnie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Do 2022 r. głównym i praktycznie jedynym partnerem Republiki Armenii pozostawała Federacja Rosyjska. Armenia jest aktualnie członkiem Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EUG) oraz Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ). Rząd w Erywaniu aktywnie uczestniczył we wszelkich inicjatywach związanych z tymi strukturami. Jeszcze przed 24.02.2022 r., armeński rząd uczestniczył we wspólnej „misji pokojowej” w Kazachstanie[31]. Federacja Rosyjska pozostaje też najważniejszym partnerem handlowym dla Republiki Armenii, a na jej terenie stacjonują rosyjscy pogranicznicy oraz baza wojskowa w Giumri. Choć relacje pomiędzy obydwoma krajami nie były nigdy na stopie partnerskiej, to Armenia postrzegała Rosję jako gwarant swojego bezpieczeństwa. Rząd w Erywaniu naiwnie uważał, że te dotyczącą również quasi-republiki Górskiego Karabachu, która de iure pozostawała terytorium Republiki Azerbejdżanu. Skąd takie przypuszczenie? Po zakończeniu I wojny karabachskiej (27.09-10.11.2020) Rosjanie rozlokowali na obszarze Karabachu prawie 2 tys. żołnierzy sił pokojowych, co odbyło się a obopólną zgodą rządów w Baku i Erywaniu. Armenii wydawało się, ze obecność rosyjskich mirotworców będzie może nie najlepszym, ale jakimkolwiek gwarantem stabilności w regionie. Sytuacja diametralnie zmieniła się po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kreml skupiony na działaniach zbrojny przeciwko Kijowowi ograniczył do minimum swoją uwagę względem regionu Kaukazu Południowego. Wykorzystał to Azerbejdżan, który zaczął prowadzić coraz agresywniejszą politykę przeciwko Armenii. Największy kryzys na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej wybuchł we wrześniu 2022 r. W wyniku parodniowej wymiany ognia Azerbejdżan przejął kontrolę nad około 100 km^2 terytorium Armenii. Rząd w Erywaniu nie zamierzał tego bagatelizować i wezwał OUBZ do interwencji. Żaden z krajów członkowskich nie potępił azerbejdżańskiej agresji. Federacja Rosyjska zaoferowała wysłanie misji obserwacyjnej na granicę, ale premier Paszynian odrzucił tę propozycję. Od tego momentu można zaobserwować diametralne ochłodzenie relacji na linii Moskwa-Erywań.. Armenia zawiesiła swoje członkostwo w OUBZ, ale formalnie nie wystąpiła z tych struktur. Wyraziła to niepłaceniem składki członkowskiej na rzecz sojuszu, wycofaniem swoich urzędników ze jego struktur oraz nie uczestniczeniem we wspólnych ćwiczeniach wojskowych. Późniejszy upadek quasi-republiki Górskiego Karabachu we wrześniu 2023 r. i ostateczne wycofanie się rosyjskich żołnierzy z regionu w czerwcu 2024 r. było tylko kolejnym krokiem w kierunku ochłodzenia wzajemnych relacji[32] Co więcej, Armenia zaczęła prowadzić politykę zbliżenia z ukraińskimi władzami. Pierwsza rozmowa pomiędzy premierem Paszynianem, a prezydentem Zełenskim odbyła się 5 października 2023 r. w trakcie szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Sam Paszynian nigdy nie odwiedził Ukrainy, ale do Kijowa udała się jego małżonka (6-7.09.2023 r.)[33]. Kolejnym proukraińskim gestem było udanie się armeńskich urzędników do Buczy 31 maja 2024 r[34].Wszystkie te działania zbiegły się z kolejnymi kromami wymierzonymi w Rosję. Armeński rząd zażądał wycofania rosyjskich pograniczników z lotniska Zwartnoc oraz granicy armeńsko-irańskiej. Zostały one zrealizowane do końca 2024 r. Z drugiej strony Kreml nie pozostał dłużny i dyscyplinował Erywań sankcjami gospodarczymi na jego określone produkty[35]. Dodatkowo rosyjscy propagandyści wspierali protesty wymierzone w rządy premiera Nikola Paszyniana, dążące do jego obalenia. Sytuację ochłodzenia relacji rosyjsko-armeńskich próbowała wykorzystać Bruksela oraz Waszyngton.
Republika Armenii po wydarzeniach z września 2022 r. rozpoczęła dywersyfikację swojej polityki zagranicznej. Zależało jej na znalezieniu większej gamy międzynarodowych partnerów, którzy mogliby zagwarantować jej nową architekturę bezpieczeństwa oraz stać się jedną z alternatyw dla Moskwy. Problem polega na tym, że zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone nie są w stanie tak mocno zaangażować się w region Kaukazu Południowego.
Unia Europejska od końca 2021 r. do lipca 2023 r. była zaangażowana w roli mediatora pomiędzy Armenią oraz Azerbejdżanem. Nie trwało to jednak zbyt długo, ponieważ do rozmów chciała włączyć się jawnie proarmeńska Republika Francuska. Autorytarne władze w Baku nie były też zadowolone z ustanowienia unijnej misji obserwacyjnej na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej w styczniu 2023 r.[36]. Wymowne jest to, że nie wyraziły zgody na obecność unijnych obserwatorów w Azerbejdżanie. W związku z tym ta funkcjonuje wyłącznie na terenie Armenii. To otworzyło okno na dalsze zacieśnianie relacji na linii Bruksela-Erywań. W kwietniu 2024 r. Unia Europejska przekazała pomoc rozwojową dla Armenii w wysokości 270 mln Є. Bruksela angażuje się też w dalszą pomoc finansową na rzecz karabachskich uchodźców[37]. Pewnym punktem kulminacyjnym we wzajemnych relacjach jest otworzenie dyskusji w sprawie liberalizacji ruchu bezwizowego dla Armenii we wrześniu 2024 r. oraz przegłosowanie w armeńskim parlamencie ustawy o dalszej integracji z Brukselą w marcu br.[38].
Republika Armenii dokonała też zbliżenia ze Stanami Zjednoczonymi. Waszyngton tak samo jak Bruksela próbował stać się kolejnym, alternatywnym mediatorem w procesie pokojowym pomiędzy Armenią, a Azerbejdżanem. Również bezskutecznie, bo Baku ostatecznie postawiło na format rozmów bilateralnych.. Nie przeszkodziło to jednak w rozwijaniu bilateralnych relacji. Stany Zjednoczone kontynuują współpracę wojskową z Armenią, ale ma ona ograniczony charakter. Ćwiczenia wojskowe z 2023 r. i 2024 r. pod nazwą „Eagle Partner” koncentrowały się wyzwaniach, jakie mogą czekać żołnierzy w trakcie realizacji misji pokojowych. Waszyngton tak jak Bruksela zaoferował Erywaniowi pomoc rozwojową. Pierwotnie miała ona wynosić 120 mln $, ale w 2024 r. zwiększono ją do 250 mln $[39]. Pomoc ta była rozłożona na okres pięcioletni. Połowę środków zostało już przekierowanych przed jeszcze poprzednią administrację prezydenta Joe Bidena. Druga połowa pozostają wielką niewiadomą, ponieważ środki pomocowe dla Armenii były realizowane w ramach USAID. Program został zawieszony przez obecną administrację prezydenta Donalda Trumpa, choć amerykańska misja USAID w Armenii zadeklarowała, że programy pomocowe dla Armenii będą kontynuowane[40]. Czy tak też się stanie? Czas pokaże. To, co jeszcze udało się zrealizować poprzedniej administracji to podpisanie w styczniu br. umowy o partnerstwie strategicznym z Armenią[41].
Jak wygląda dalsza perspektywa integracji Armenii z Unią Europejską oraz jej relacje ze Stanami Zjednoczonymi? Na obecny moment pozostaje mrzonką. Premier Nikol Paszynian stara się pogłębiać relacje z partnerami zachodnimi, ale ma niewielkie pole manewru. Po pierwsze region Kaukazu Południowego nie jest priorytetowy ani dla Brukseli, ani Waszyngtonu. Po drugie dalsza integracja choćby z Unią Europejską jest uniemożliwiona, ponieważ Armenia nadal pozostaje członkiem rosyjskich struktur. Szczególną przeszkodą stanowi członkostwo w EUG. Armenia nie może być jednocześnie w dwóch uniach celnych, a jej gospodarka jest o wiele mocniej powiązana z krajami byłego obszaru postradzieckiego. Natomiast administracja Donalda Trumpa jest zajęta innymi globalnymi wyzwaniami w dziedzinie polityki zagranicznej. Mowa o trwającej nadal wojnie na Ukrainie, rywalizacji handlowej z Chińską Republiką Ludową oraz próbie ustabilizowania sytuacji na Bliskim Wschodzie. Z tej perspektywy sytuacja na Kaukazie Południowym nie jest priorytetowa dla Waszyngtonu. O ironio w 2020 r. prezydent Trump w trakcie swojej pierwszej prezydentury zadeklarował, że proces pokojowy pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem jest dosyć prosty, a jego przeprowadzenie będzie proste[42]. Jak pokazała historia nadal daleko do uregulowania tej sprawy. Wszystko to prowadzi do konkluzji, że najważniejszym partnerem dla Republiki Armenii pozostaje Federacja Rosyjska. Premier Paszynian jest też świadom, że pomimo niezachowania lojalności przez Kreml, jest on nadal najistotniejszym graczem na terenie Kaukazu Południowego obok Republiki Tureckiej, z którą to nie są utrzymywane relacje dyplomatyczne. Dlatego Erywań nadal zwraca się o pomoc do Moskwy i stara się ocieplać relacje w obliczu niemożności podpisania ostatecznej wersji traktatu pokojowego z Azerbejdżanem[43]. W tym roku premier Paszynian również będzie obecny na paradzie zwycięstwa w Moskwie. Tak, jak w poprzednich latach.
Wnioski
Sytuacja gospodarcza oraz handlowa w Republice Armenii po rosyjskiej inwazji na Ukrainę pozostaje skomplikowana. Z jednej strony armeńska gospodarka notuje rekordowy wzrost, ale z drugiej strony jest on niepewny oraz budowany na dalszym uzależnieniu gospodarki od Federacji Rosyjskiej. Uzależnienie to pogłębia perspektywa łatwego zysku jakim jest dalsza pomoc w omijaniu zachodnich sankcji za pośrednictwem reeksportu. Ta względna stabilność pozwala jednak premierowi Nikolowi Paszynianowi przeprowadzać dalsze reformy gospodarcze oraz polityczne, które mogą zagwarantować mu utrzymanie władzy w kraju. Choć większość społeczeństwa nie jest do końca zadowolona z jego 7-letnich rządów, to na horyzoncie nie widać żadnej istotnej alternatywy dla rządzącej partii Umowa Społeczna. Sukces gospodarczy może przełożyć się na jej pozytywny wynik w przyszłorocznych, czerwcowych wyborach parlamentarnych. Z drugiej strony plany te może pokrzyżować niepewna sytuacja międzynarodowa. Armenia nadal nie podpisała traktatu pokojowego z Azerbejdżanem, a jedynym, choć niepewnym gwarantem w regionie pozostaje dla niej Federacja Rosyjska. W związku z tym dywersyfikacja armeńskiej polityki zagranicznej nadal pozostaje bardziej symboliczna niż trwała. Wiąże się to też z dalszym członkostwem Armenii w organizacjach pod patronatem Rosji. Wszystko to zwiększa rangę wspomnianych wybór parlamentarnych, zaplanowanych wstępnie na czerwiec 2026 r. Hipotetyczna porażka obecnego obozu rządzącego w konfrontacji z m.in. opozycyjnymi, prorosyjskimi partiami może doprowadzić do znacznego pogłębienia wpływów Kremla w tym kraju nie tylko w wymiarze gospodarczym oraz odwrócenia trendów w zdywersyfikowanej polityce zagranicznej. Co więcej, nowy rząd może całkowicie storpedować proces pokojowy z Republiką Azerbejdżanu oraz normalizację z Republiką Turecką. To przełożyłoby się na dalszą izolację Republiki Armenii. Jednak dopóki trwa wojna ukraińsko-rosyjska, tak długo polityka wewnętrzna, a szczególnie zagraniczna pod rządami premiera Nikola Paszyniana, Republiki Armenii nie ulegną większym zmianom. Tak jak pozostałe kraje regionu, Armenia czeka na ostateczne rozstrzygnięcie tego konfliktu. Hipotetyczna porażka Federacji Rosyjskiej otwierałaby szerszy wachlarz możliwości dla rządu w Erywaniu. Natomiast wygrana doprowadziłaby do wzmocnienia rosyjskich wpływów na Kaukazie Południowym, a tym samym w Armenii.
Źródła:
[1] Większość przytaczanych danych dotyczących gospodarki oraz handlu Republiki Armenii będzie pochodzić z tego źródła informacji, Հայաստանի վիճակագրական կոմիտե, https://armstat.am/am/ (dostęp 18.04.2025).
[2] Armenia anticipates influx of Russian businesses, capital, https://eurasianet.org/armenia-anticipates-influx-of-russian-businesses-capital(dostęp 18.04.2025).
[3] Armenian banks record mega profits, but the economy doesn’t feel it, https://eurasianet.org/armenian-banks-record-mega-profits-but-the-economy-doesnt-feel-it (dostęp 18.04.2025).
[4] Cash Remittances To Armenia Fall In 2024, https://www.azatutyun.am/a/33084673.html (dostęp 18.04.2025).
[5] Հայաստանի Կենտրոնական Բանկ, https://www.cba.am/AM/SitePages/Default.aspx (dostęp 19.04.2025).
[6] Fewer tourists in Armenia despite gov’t investments in tourism sector, https://jam-news.net/fewer-tourists-in-armenia-reasons-behind-the-decline/ (dostęp 20.04.2025).
[7] From July 1, the minimum pension has increased: 36.000 AMD instead of 31.600 AMD, https://en.aravot.am/2024/03/29/344747/ (dostęp 19.04.2025.). Na obecny moment rząd nie przewiduje podwyższania kwoty minimalnej emerytury, Armenia’s Ruling Party Opposes Rise In Pensions, https://www.azatutyun.am/a/33358820.html (dostęp 19.04.2025).
[8] $17 Monthly Minimum Wage Increase in Armenia on January 1, https://www.hetq.am/en/article/148796 (dostęp 19.04.2025).
[9] Napływ kapitału finansowego oraz ludzkiego z Federacji Rosyjskiej przełożył się na wyższe ceny najmu oraz nieruchomości. Obecnie obserwuje się zmniejszoną migrację Rosjan, co pozwala ustabilizować rynek nieruchomości, Rental prices drop in Yerevan as real estate market stabilizes, https://jam-news.net/rental-prices-drop-in-yerevan-as-real-estate-market-stabilizes/ (dostęp 19.04.2025).
[10] Armenia to reduce housing aid for Nagorno-Karabakh refugees, https://eurasianet.org/armenia-to-reduce-housing-aid-for-nagorno-karabakh-refugees (dostęp 19.04.2025).
[11] Zamówienia zostały podpisane tuż po zakończeniu II wojny karabachskiej. Pierwsza i jedyna partia rosyjskiego sprzętu wojskowego dotarła do Armenii w styczniu 2024 r. Ռուսական զենքի մի խմբաքանակ արդեն Հայաստանում է․ իշխանական պատգամավոր, https://www.azatutyun.am/a/32776312.html?ref= (dostęp 19.04.2025).
[12] Ostatecznie Kreml poszedł na kompromis z Erywaniem i umorzył mu dług o wartość niedostarczonej broni. Informację tę przekazał 15 stycznia br. MON Armenii Suren Papikian. В МО Армении сообщили о договоренности Москвы и Еревана по снижению долга, https://tass.ru/mezhdunarodnaya-panorama/22888151 (dostęp 18.04.2025).
[13] W przeszłości Republika Armenii pozyskiwała broń praktycznie wyłącznie od Federacji Rosyjskiej. W 2020 r. 96% broni dla Armenii z zagranicy było dostarczane przez Kreml. Obecnie udział ten spadł do około 10%. Armenian Defence Ministry calls on media not to cite foreign reports of weapons deliveries, https://oc-media.org/armenian-defence-ministry-calls-on-media-not-to-cite-foreign-reports-of-weapons-deliveries/(dostęp 18.04.2025).
[14] Armenian government intends to allocate $1 bln annually for infrastructure projects, https://arka.am/en/news/society/armenian_government_intends_to_allocate_1_bln_annually_for_infrastructure_projects/?sphrase_id=9117876(dostęp 19.04.2025).
[15] Granica armeńsko-turecka oraz armeńsko-azerbejdżańska pozostają nadal zamknięte.
[16] Armenia forms entity for NPP construction, https://www.neimagazine.com/news/armenia-forms-entity-for-npp-construction/?cf-view (dostęp 20.04.2025).
[17] Russia to revamp Armenia’s nuclear power plant, https://eurasianet.org/russia-to-revamp-armenias-nuclear-power-plant (dostęp 20.04.2025).
[18] Armenia may face depopulation amid demographic problems and labor migration, https://jam-news.net/armenia-may-face-depopulation-amid-demographic-problems-and-labor-migration/ (dostęp 20.04.2025).
[19] The Demographic Handbook of Armenia, https://www.armstat.am/en/?nid=81&pthid=demo&year=&submit=Search (dostęp 20.04.2025).
[20] Moody’s ocenił rating Republiki Armenii na Ba3, S&P Global Ratings na BB-, a Fitch Ratings na BB-: Rating: Armenia Credit Rating, https://countryeconomy.com/ratings/armenia?utm_source (dostęp 20.04.2025).
[21] Większość podawanych danych została pozyskana ze strony Armeńskiego Komitetu Statystycznego: Հայաստանի վիճակագրական կոմիտե, https://armstat.am/am/ (dostęp 18.04.2025).
[22] Trade with Russia in rubles: new risks for Armenian companies, https://jam-news.net/trade-with-russia-in-rubles/ (dostęp 21.04.2025).
[23] Взаимная торговля России и Армении в 2024 году выросла в 1,6 раза, https://tass.ru/ekonomika/23456073 (dostęp 21.04.2025).
[24] Russian Gold Sends Armenia-UAE Trade Skyrocketing, https://www.azatutyun.am/a/33262615.html (dostęp 26.04.2025).
[25] U.S. Sanctions Another Armenian Firm, https://www.azatutyun.am/a/32423013.html (dostęp 26.04.2025).
[26] Część przedstawicieli byłych oraz ówczesnych władz quasi-republiki Górskiego Karabachu jest przetrzymywana w azerbejdżańskim areszcie. Od stycznia br. toczony jest przeciwko nim proces karny, a zatrzymani są oskarżani m.in. o przeprowadzenie czystek etnicznych oraz pogwałcenie integralności terytorialnej Azerbejdżanu. Потерпевшие обвинили руководителей Карабаха в убийствах и преследованиях азербайджанцев Источник, https://www.kavkaz-uzel.eu/articles/410374 (dostęp 20.04.2025).
[27] Karabakh parliament in exile extends presidential term via constitutional amendment, https://www.civilnet.am/en/news/945633/karabakh-parliament-in-exile-extends-presidential-term-via-constitutional-amendment/ (dostęp 20.04.2025).
[28] Badanie IRI zostało przeprowadzone we wrześniu 2024 r.: Public Opinion Survey: Residents of Armenia, https://www.iri.org/resources/public-opinion-survey-residents-of-armenia/ (dostęp 22.04.2025).
[29] Badania CRRC dotyczą 2024 r.: Caucasus Barometer time-series dataset Armenia, https://caucasusbarometer.org/en/cb-am/IMPISS1/ (dostęp 22.04.2025).
[30] The ideology of the Real Armenia: the statement of the Prime Minister in address to the nation, https://www.primeminister.am/en/statements-and-messages/item/2025/02/19/Nikol-Pashinyan-Speech/ (dostęp 21.04.2025).
[31] Chodzi o interwencję OUBZ w Kazachstanie na początku stycznia 2022 r. Tamtejszy rząd poprosił sojuszników o pomoc, nie mogąc samodzielnie spacyfikować protestów: Armenia sends troops to quell Kazakhstan protests, https://oc-media.org/armenia-sends-troops-to-quell-kazakhstan-protests/ (dostęp 24.04.2025).
[32] Российские миротворцы покинули Карабах, https://www.kommersant.ru/doc/6762338 (dostęp 21.04.2025).
[33] Armenian Prime Minister’s wife to participate in Third Summit of First Ladies and Gentlemen in Ukraine, https://armenpress.am/en/article/1118860 (dostęp 23.04.2025).
[34] Russia Condemns Armenian Officials’ Trip To Ukrainian Town, https://www.azatutyun.am/a/32986525.html ( dostęp 23.04.2025).
[35] Russia may restrict supply of milk and dairy products from Armenia, https://arka.am/en/news/business/russia_may_restrict_supply_of_milk_and_dairy_products_from_armenia/?sphrase_id=2210173 (dostęp 23.04.2025).
[36] Armenia: UE uruchamia misję cywilną do pomocy w stabilizowaniu obszarów przygranicznych, https://www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2023/02/20/armenia-eu-launches-a-civilian-mission-to-contribute-to-stability-in-border-areas/ (dostęp 23.04.2025). Pierwotnie misja obserwacyjna miała działać wyłącznie do początku 2025 r., ale jej mandat został wydłużony o kolejne 2 lata: Armenia: Rada przedłuża cywilną misję UE o dwa lata, https://www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2025/01/30/armenia-council-extends-the-mandate-of-the-eu-civilian-mission-for-two-years/?utm_source (dostęp 23.04.2025).
[37] EU increases humanitarian aid to displaced Karabakh Armenians with €5.5 million, https://enlargement.ec.europa.eu/news/eu-increases-humanitarian-aid-displaced-karabakh-armenians-eu55-million-2024-02-13_en (dostęp 23.04.2025).
[38] Armenian parliament adopts EU bill at second reading, https://armenpress.am/en/article/1215464 (dostęp 23.04.5025).
[39] USAID doubles aid package to Armenia to $250 million, https://oc-media.org/usaid-doubles-aid-package-to-armenia-to-250-million/ dostęp 23.04.2025).
[40] USAID suspends its projects in Armenia?, https://news.am/eng/news/864773.html (dostęp 23.04.2025).
[41] Charter on Strategic Partnership Between the United States of America and the Republic of Armenia, https://am.usembassy.gov/charter-on-strategic-partnership-between-the-united-states-of-america-and-the-republic-of-armenia/ (dostęp 23.04.2025).
[42] Trump promises to settle Karabakh conflict easily, https://www.aysor.am/en/news/2020/10/25/trump-karabakh/1761987 (dostęp 23.04.2025).
[43] Armenia rushes to reengage Russia, aiming to outflank Azerbaijan, https://eurasianet.org/armenia-rushes-to-reengage-russia-aiming-to-outflank-azerbaijan (dostęp 23.04.2025).